Ostatnio pracowałam z materiałów, z których jeszcze nie miałam okazji pracować. Trochę bałam się tego wyzwania, ale myślę , że się udało !
Zakupiłam rattan wybielany, kupiłam koronki z gipiury i inne a także dodatki wstążki itp ;)
I zaczęłam tworzyć :) powstał wózeczek dla chłopczyka na chrzciny :)
Wysoki 30 cm, długi 26 cm ( plus minus ) .
Nie obyło by się bez pomocy siostry , która uszyła materacyk i poduszkę, a także bez pomocy brata , który zrobił kółka :) Dziękuję !
Do środka dałam aniołka porcelanowego :)
I jak Wam się podoba mój własnoręcznie wykonany wózeczek z rattanu?
Oczywiście inspiracja i małe rady Ania Krućko ;) dziękuję !
Jest śliczny :-)
OdpowiedzUsuńPo prostu świetny! Mnie zastanawia jak się plecie z rattanu, trudniej niż z papierowych rureczek? Nigdy czegos takiego nie próbowałam...
OdpowiedzUsuńDla mnie fajnie się plecie z rattanu :) Rattan po namoczeniu chwilkę we wodzie staje się miękki i plecie się dla porównania jak byś plotła coś ze sznurówek hahaha :)
UsuńEwuś wyszedł fantastycznie :)
OdpowiedzUsuńBoski:)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna praca:)
OdpowiedzUsuńŚliczny.
OdpowiedzUsuńGdyby można było załadować komentarze w formacie audio, to mój brzmiałby: "oooo jaaaa cieee...!"
OdpowiedzUsuńCudowny wózek, nie mieści mi się w głowie jak można go samemu zrobić!
podziwiam! :)