Dzień dobry :)
Dziękuję za odwiedziny :) Ciesze się, że zaglądacie na mojego bloga. Dawno nic nie pisałam ale to nie znaczy, że nic nie robię :) Ostatnio mam sporo pracy co mnie cieszy , pracuje po całych dniach bo z rękodziełem schodzi dużo czasu , sami o tym wiecie ;)
Miałam zrobić ciuchcię Tomek :) postawiłam na origami modułowe, bo w tej dziedzinie jestem bardziej obeznana :)
Nigdy jeszcze ciuchci nie robiłam, już dawno się przyglądałam jej bo zdjęć w necie jest troszkę jakoś dla mnie jej wykonanie to była czarna magia....
Po ciężkich próbach udało się, to było w jakimś stopniu dla mnie wyzwanie :)
Nie zliczałam ilość karteczek ( modułów ) nie będę tego robić bo bym się już chyba nie doliczyła... Ale poszło ich sporo w sumie 5-6 reklamówek jednorazowych :D 1 biała, 2 czerwone, 3 niebieskie....
Trochę nerwów mnie kosztowała ta ciuchcia bo kartki niebieskie były naprawdę miękkie :/ muszę zmienić dostawcę karteczek... kupowałam kartki a4 / 80 g takie co zawsze jednak kartka kartce nie równa :/
Widząc jak się "męczę" aż mi mąż pomagał składać kartki hahaha ale miałam ubaw :D ja szybko składałam a on tylko siedział grzecznie i podpatrywał hahaha , aż się popłakałam ze śmiechu :D siedział składał i mówił - tyle już czasu składam a tu dopiero parę kartek jest złożonych, to ciężka praca...
Może w końcu i on doceni bardziej to co robię :) jak szliśmy spacerem to sam mówił , że powinni jakąś maszynkę do składania tych kartek zrobić :D :D taaa a maszynką będą chyba moje ręce hahaha :D
No nic po pewnych trudach udało się ciuchcię wykonać , kabina miała być niebieska ale jak już wspomniałam kartki były za miękkie dlatego jest czerwona :)
Myślę, że zamówienie zrealizowałam według oczekiwań... Teraz lecę pracować nad kolejną rzeczą :)
Pozdrawiam i życzę miłej niedzieli :)
Dziękuję za odwiedziny :) Ciesze się, że zaglądacie na mojego bloga. Dawno nic nie pisałam ale to nie znaczy, że nic nie robię :) Ostatnio mam sporo pracy co mnie cieszy , pracuje po całych dniach bo z rękodziełem schodzi dużo czasu , sami o tym wiecie ;)
Miałam zrobić ciuchcię Tomek :) postawiłam na origami modułowe, bo w tej dziedzinie jestem bardziej obeznana :)
Nigdy jeszcze ciuchci nie robiłam, już dawno się przyglądałam jej bo zdjęć w necie jest troszkę jakoś dla mnie jej wykonanie to była czarna magia....
Po ciężkich próbach udało się, to było w jakimś stopniu dla mnie wyzwanie :)
Nie zliczałam ilość karteczek ( modułów ) nie będę tego robić bo bym się już chyba nie doliczyła... Ale poszło ich sporo w sumie 5-6 reklamówek jednorazowych :D 1 biała, 2 czerwone, 3 niebieskie....
Trochę nerwów mnie kosztowała ta ciuchcia bo kartki niebieskie były naprawdę miękkie :/ muszę zmienić dostawcę karteczek... kupowałam kartki a4 / 80 g takie co zawsze jednak kartka kartce nie równa :/
Widząc jak się "męczę" aż mi mąż pomagał składać kartki hahaha ale miałam ubaw :D ja szybko składałam a on tylko siedział grzecznie i podpatrywał hahaha , aż się popłakałam ze śmiechu :D siedział składał i mówił - tyle już czasu składam a tu dopiero parę kartek jest złożonych, to ciężka praca...
Może w końcu i on doceni bardziej to co robię :) jak szliśmy spacerem to sam mówił , że powinni jakąś maszynkę do składania tych kartek zrobić :D :D taaa a maszynką będą chyba moje ręce hahaha :D
No nic po pewnych trudach udało się ciuchcię wykonać , kabina miała być niebieska ale jak już wspomniałam kartki były za miękkie dlatego jest czerwona :)
Myślę, że zamówienie zrealizowałam według oczekiwań... Teraz lecę pracować nad kolejną rzeczą :)
Pozdrawiam i życzę miłej niedzieli :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziekuję za kazdy pozytywny komentarz, to motywuje do dalszego działania :)