Witam,
oj dzień ponury chyba rzeczywiście zima nadchodzi :/ szkoda bo wole słoneczko :)
Zrobiłam pierwszy raz w życiu bombki metodą decoupage. Powiem tak, nie są idealne bo muszę się bardziej zagłębić w tej technice... Jak człowiek zaczyna coś robić pierwszy raz to wiadomo cudów nie wykona, ale z czasem małymi kroczkami nadrobi wszystko ;)
Dzięki pogodzie ponurej, zdjęcia są jakie są...
Bombek wszystkich nie udało mi się uchwycić na zdjęciu , jest ich 11 szt , każda ma średnicy 10 cm.
To pierwsza tura tych bombeczek , powstanie jeszcze tyle samo sztuk w decoupage.
Proszę o szczere komentarze nawet te złe hehehe bo wiem, że jeszcze dużo nauki i praktyki przede mną w technice decoupage :)
Pozdrawiam cieplutko :)
oj dzień ponury chyba rzeczywiście zima nadchodzi :/ szkoda bo wole słoneczko :)
Zrobiłam pierwszy raz w życiu bombki metodą decoupage. Powiem tak, nie są idealne bo muszę się bardziej zagłębić w tej technice... Jak człowiek zaczyna coś robić pierwszy raz to wiadomo cudów nie wykona, ale z czasem małymi kroczkami nadrobi wszystko ;)
Dzięki pogodzie ponurej, zdjęcia są jakie są...
Bombek wszystkich nie udało mi się uchwycić na zdjęciu , jest ich 11 szt , każda ma średnicy 10 cm.
To pierwsza tura tych bombeczek , powstanie jeszcze tyle samo sztuk w decoupage.
Proszę o szczere komentarze nawet te złe hehehe bo wiem, że jeszcze dużo nauki i praktyki przede mną w technice decoupage :)
Pozdrawiam cieplutko :)
Śliczne bombki! Ja tam nie widzę żadnych niedociągnięć :-) Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńNo kochana Ty jak ten król Midas - czego się nie dotkniesz zamieniasz w złoto :) Śliczne !
OdpowiedzUsuńPiękne bombeczki! Mi sie bordzo podobają i ja nie widzę, żadnych ubytków. Są super.
OdpowiedzUsuńBardzo ładne bombki. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń